Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szkoły na owies

Jednoosobowa obsługa pieca na owies jest całkowicie wystarczająca

Treść

Tak jak węgiel węglowi nie jest równy, również owies do owsa - jeśli chodzi o kaloryczność - nie przystaje. Przekonano się o tym w Szkole Podstawowej w Bukowskiej Woli. Placówka ta wraz z bliźniaczą szkołą w Pstroszycach jest pionierem w Gminie Miechów - i chyba w powiecie - jeśli chodzi o ogrzewanie budynku energią pozyskiwaną z owsa.

W szkolnej kotłowni obok węglowego groszku zgodnie polegują worki z owsem. Piec typu "Bioplex" wyprodukowany przez grecką firmę "Thermosthal" buzuje, aż miło. Wyczuwa się zapach wypieczonego, może nieco przypalonego chleba. Czynności palacza niewielkiej kotłowni sprowadzają się jedynie do "zadania" owsa w gardziel podajnika i nadzoru całego procesu spalania. Dwa i pół kwintala wystarcza, aby przez całą dobę było w budynku ciepło. Zgromadzonych 5 ton owsianego opału powinno, zdaniem palacza, wystarczyć do końca tego miesiąca.

- Wbrew pozorom nie tak łatwo kupić paliwo do tego pieca. Tę partię owsa dostarczyła nam firma aż z Różanki, małej nadbużańskiej miejscowości w powiecie włodawskim (woj. lubelskie). Jest to owies drobny, nieco gorszej jakości od tego, który zbieramy z naszych urodzajnych pól, ale tak samo kaloryczny. U miejscowych gospodarzy jak na razie nie udało nam się kupić wymaganej ilości opału do tego pieca, więc skorzystaliśmy z "zewnętrznej" oferty - mówił dyrektor szkoły Jan Manterys.

Piec pracuje na niewęglowym paliwie dopiero od poniedziałku, więc jest to pierwszy tydzień testowania nowego. Jak na razie niewielkie urządzenie spisuje się na medal. Można w nim spalać poza groszkiem i owsem także pelety oraz trociny.

A jak wygląda sama praca pieca? Piękno, przydatność zazwyczaj ukryte są w prostocie. I ten piec także nie jest konstrukcyjnie skomplikowanym urządzeniem. Z zasobnika owies jest transportowany na specjalny ruszt, który od spodu przegarniają pracujące cyklicznie niewielkie "pogrzebacze". To gwarantuje całkowite spalanie, którego produktem jest ekologiczny nawóz, świetnie wspomagający plonowanie i urodzaj. Tak więc jak na razie są same plusy takiego systemu ogrzewania.

A w kolejce na ekologiczne odnawialne źródło energii czeka już następna placówka oświatowa w Gminie Miechów. Piec na owies tej samej firmy ma być zainstalowany podczas ferii zimowych w Szkole Podstawowej im. A. Mickiewicza w Jaksicach.

(Dziennik Polski)

Autor: M i R o

Tagi: Szkoły na owies