Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Płonie powiat

Treść

Nie ma dnia, aby nie paliły się w powiecie miechowskim suche trawy na nasypach kolejowych czy nieużytkach.

Tylko od poniedziałku do wczoraj do godz. 16 strażacy Komendy Powiatowej PSP w Miechowie przyjęli zgłoszenia o kilkunastu takich zdarzeniach. A do nocy jeszcze trochę czasu zostało...

W poniedziałek w kolejności płonęły trawy w Chodowie, Chodówkach i Gajówce (gmina Charsznica), Kamionce i Przybysławicach (gmina Kozłów), Szreniawie (gmina Gołcza) i jeszcze raz w Chodowie. O godz. 13.28 Powiatowe Stanowisko Kierowania KP PSP przyjęło meldunek o pożarze drewnianej stodoły w Przesławicach (gmina Miechów). Pożar gaszono do godz. 16, ogień strawił opryskiwacz i betoniarkę - straty oszacowano na 12 tys. zł.

Wczorajszy dzień także zapisał się bezmyślnym wypalaniem roślinnego suszu z ubiegłego roku. Zgłoszenia o takowych pożarach przyjęto ze Swojczan, Charsznicy-Szarkowca i z Miechowa. Przy ul. Partyzantów płonęło pół ara suchych traw, pół ara suszu roślinnego paliło się nawet nieopodal miechowskiego hospicjum przy ul. Szpitalnej.

(Dziennik Polski)

Autor: M i R o

Tagi: Płonie powiat